Między starym a nowym paradygmatem – skutki dla rozwoju państw słabiej rozwiniętych w UE
W burzliwym okresie ostatnich dekad, obfitujących w liczne wielkie wydarzenia, większość społeczeństw państw i regionów słabiej rozwiniętych nie zauważyła faktycznej zmiany ery z przemysłowej na poprzemysłową, a w efekcie także zmiany paradygmatu rozwoju. W rezultacie mamy do czynienia z sytuacją „lock in”, polegająca na stosowaniu instrumentów dawnej ery w erze nowej, gdy te nie działają i prowadzą do błędnych decyzji alokacyjnych (najczęściej w projekty infrastrukturalne). W sumie mamy do czynienia z sytuacją szybszej zmiany realnej niż świadomościowej. Celem artykułu jest wyjaśnienie skutków, jakie to przynosi krajom słabiej rozwiniętym. Główna hipoteza głosi, że przeoczenie zmiany skutkuje błędną alokacją nakładów na projekty związane z czynnikami sprawczymi paradygmatu przemysłowego. Dopiero zaostrzenie wymogów unijnych (zob. rozporządzenia na lata 2014-2020) daje szansę przestawienia polityk europejskich (w tym spójności) w krajach (regionach) słabiej rozwiniętych w stronę współczesnego paradygmatu. Reformy są konieczne, ale nie mogą się ograniczać do likwidacji polityk unijnych (w tym spójności).